sobota, 22 września 2012

przeprosiny

Kochani! Niestety nie udało mi sie zrealizować obietnicy z poprzedniego posta, za co bardzo przepraszam. Nie mam odpowiedniego sprzętu, który by mógł pomóc mi w robieniu zdjęć Krok po kroku. Za słaba jakość.

Ale to juz za nami. Na dziś przygotowałam Wam zdjęcia uczesania i makijażu Panny Młodej, która już od miesiąca jest szczęśliwą mężatką. Brązowo beżowe cienie stanowiły szkielet, a na to poszła odrobina zielonego brokatu, ponieważ cała uroczystość była właśnie w tym kolorze. Delikatne dziewczęce upięcie- za wiele przy nim się nie napracowałam, bo loki, które są widoczne na zdjęciach to naturalny skręt Joasi. Upięłam kilka kosmyków w tył i zaopiekowałam się górą  : )

Mam nadzieję, że się podoba






Efekt końcowy z założenia miał być bardzo delikatny i naturalny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz